wtorek, 3 lipca 2012

"Prawie frittata" z cukinią, fetą i papryką. poniżej 200kcal



"Prawie", w tym przypadku nie czyni tak wielkiej różnicy. Ponieważ moja forma do tarty ma za dużą średnicę, to frittatę musiałam przygotować w keksówce, która jest chyba moją najmniejszą formą, nie licząc muffinów, rzecz jasna.
Ta frittata, to jedno z moich ulubionych dań, specjalnie dla niej pozwalam sobie na pełnotłusty ser - fetę. Można kupić fetę light, zachęcam do wyboru odtłuszczonej wersji, ale ja akurat miałam w domu fetę przywiezioną przez moją mamę z Grecji i nie sposób było na rzecz tej w wersji light zrezygnować z tego rarytasu :)
Przepis inspirowany przepisem z jakiegoś bloga, niestety kiedyś przepisy zapisywałam sobie jedynie w zeszycie, lub drukowałam, a nie dodawałam blogów do ulubionych, więc nie jestem w stanie podlinkować autora przepisu. Zatem - jeżeli trafisz tutaj, autorze, daj znać w komentarzu i zamieszczę link do bloga w tym poście :)

Składniki na jedną, niewielką frittatę (28cm średnicy formy do tarty, to już za dużo):
Całość 306kcal, porcja to 1/2 całości - 158kcal

  • 50g twarogu 0%
  • 1 jajko, 2 białka
  • 40g papryki
  • 30g cukinii
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • szczypta pieprzu
  • papryka w proszku
  • 50g sera feta
  • jeżeli rezygnujecie z fety (nie polecam! :) ) to trzeba dodać pół łyżeczki soli

Twaróg, jajka+białka oraz sypkie składniki blendujemy. Wlewamy do formy.
Warzywa i fetę kroimy drobno, wrzucamy do formy i mieszamy wszystko razem, żeby posiekane składniki nie leżały "w kupie" w jednym miejscu.
Pieczemy 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni (bez termoobiegu, góra+dół).

Można oczywiście dowolnie manipulować składnikami siekanymi, pamiętajcie, że jeżeli trafią tam, np. pomidory, które puszczają sok, trzeba będzie zapiekać trochę dłużej lub włączyć na chwilę termoobieg.


Smacznego!


A tutaj moja nieodłączna towarzyszka w kuchni, która na dźwięk rozbijanej skorupki wpada w wielką radość - uwielbia wcinać surowe żółtka, kiedy ja przygotowuję coś z samych białek... 
Oczywiście wszystko z umiarem, gdyż ona z przyczyn zdrowotnych również jest na diecie. 
Ale jak jej odmówić?



Wypieki bez mąki

4 komentarze:

  1. Wygląda pysznie, a piesek śliczny, ja zamiast feta używam ser Bałkański z lidla, również by pasował:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super przepis! Ja dalam jedno jajko mniej i troche wiecej sera i dodalam maly zabek czosnku i kilka oliwek i bylo bardzo smaczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo naprawde!! :) gotuj dalej bo przepisy sa nieziemskie :) ja przy tym przepisie robie podwojna porcje i idealnie wychodzi na duza forme na tarte :)

    OdpowiedzUsuń